Odwrotnie, prawie jak tańsze WTCC :P
Jamie Green (Audi Sport Team Rosberg) odniósł pewne zwycięstwo w trudnych warunkach drugiego wyścigu serii DTM na torze Hockenheimring. Kierowca Audi finiszował z przewagą dziewięciu sekund nad drugim Garym Paffettem z ekipy Mercedes. Na najniższym stopniu podium stanął Marco Wittmann, reprezentujący BMW.
Timo Glock na starcie wyścigu obronił pierwszą pozycję i utrzymał się przed Jamiem Greenem. Niemniej jednak już w pierwszym zakręcie doszło do incydentu z udziałem kilku samochodów - Robert Wickens próbował wyprzedzić Nico Mullera, który został uderzony przez Loica Duvalla, na czym ucierpiał także Wickens i wypadł poza tor. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.
Podczas neutralizacji zarówno Duval, jak i Muller zjechali do alei serwisowej po zmianę opon. W momencie restartu Glock stracił prowadzenie i spadł na czwartą lokatę za Bruno Spenglera. Na pierwszym miejscu podążał Jamie Green przed Lucasem Auerem, zwycięzcą sobotniego wyścigu. Tuż po wznowieniu doszło do kolejnej kolizji, tym razem z udziałem Maxime Martine'a i Rene Rasta w drugim zakręcie. Obaj kierowcy wycofali się z rywalizacji. Lider wyścigu, Jamie Green, został ukarany pięciosekundowym postojem za wyprzedzenie Timo Glocka przed restartem.
Było to dużą szansą dla Glocka, który awansował na trzecią pozycję po wyprzedzeniu Bruno Spenglera, lecz jego strata do drugiego Lucasa Auera oscylowała w granicach ponad 5 sekund. Kierowca BMW niestety stracił na następnych okrążeniach kolejne pozycje na rzecz Mattiasa Ekstroma i Edoardo Mortary. Pojawił się deszcz. Glock dopuścił się błędu na śliskiej i mokrej nawierzchni, przez co został wyprzedzony przez Bruno Spenglera, lecz Kanadyjczyk zjechał do alei serwisowej na wymianę opon. Śliska nawierzchnia dała się we znaki także Edoardo Mortarze, który obrócił się na torze i musiał zjechać na postój.
Trudne warunki miały duży wpływ na strategię kierowców. Lucas Auer najdłużej pozostawał na torze bez odbytego postoju, a końcowe okrążenia na oponach typu slick kosztowały go sporo czasu. Wprawdzie rywalizację wznowił na drugiej pozycji, lecz jego strata do Greena powiększyła się. Kierowca Mercedesa ponadto popełnił błąd i stracił dwie pozycje na rzecz Marco Wittmanna i Gary'ego Paffetta.
Jamie Green kontrolował tempo do samej mety i odniósł pewne zwycięstwo podczas drugiego wyścigu na torze Hockenheim. Gary Paffett wyprzedził Marco Wittmanna w walce o drugą pozycję i obaj kierowcy finiszowali na podium. Lucas Auer pozostał na czwartej pozycji i utrzymał za sobą piątego Nico Mullera i szóstego Paula di Restę. Czołową dziesiątkę uzupełnili Mike Rockenfeller, Maro Engel, Timo Glock i Bruno Spengler.
motorsportgp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz