Le Mans'16 #7
piątek, 17.06.2016
Neel Jani, Romain Dumas i Marc Lieb wywalczyli pierwsze pole startowe do legendarnego wyścigu 24 godziny Le Mans w Porsche 919 Hybrid LMP1. Skład Porsche oznaczony numerem #2 swoje najlepsze okrążenie pokonało w pierwszej sesji kwalifikacyjnej, która miała miejsce w sobotni wieczór. Czas w postaci 3:19.733, ustanowiony przez Neela Janiego, pozwolił ekipie utrzymać się na prowadzeniu w kolejnych dwóch sesjach, które opiewały w opady deszczu.
Druga lokata również należała do zespołu Porsche, choć składu z numerem #1, w której najszybszym okazał się Timo Bernhard, który wykręcił czas 3:20.203 i podobnie jak siostrzany skład, czas udało się wywalczyć w środowej sesji. Z drugiej linii do 24 godzinnego wyścigu na torze De la Sarthe wystartuje zespół Toyota. Stephanne Sarazzin i Anthony Davidson okazali się najszybszymi kierowcami w swoich składach, jednak to Francuz ustawi się przed Brytyjczykiem.
W trzeciej sesji kwalifikacyjnej z dobrej strony, na mokrym obiekcie, zaprezentował się Kamui Kobayashi, który wykręcił czas w postaci 3:50.934, osiągając tym samym najlepszy rezultat i uplasował się na pierwszej lokacie. Kwalifikacji do udanych nie zaliczy natomiast zespół Audi, który znalazł się na piątej i szóstej lokacie, po problemach w pierwszej sesji kwalifikacyjnej, co przy czwartkowych warunkach nie pozwoliło na osiągnięcie konkurencyjnego czasu.
Andre Lotterer, Marcel Fassler i Benoit Treluyer zakończyli kwalifikacje ostatecznie na piątej pozycji, natomiast tuż za nimi znaleźli się Lucas di Grassi, Loic Duval i Oliver Jarvis. Czwarty rząd ostatecznie należał dla ekipy Rebellion Racing. Skład w prototypie oznaczonym numerem #13 znalazł się przed siostrzanym składem z #12. Na dziewiątej pozycji znalazł się zespół ByKolles, który od pierwszego treningu zmagał się z problemami, jednak szwajcarski zespół zdołał powrócić na tor i wykręcić dziewiąty czas.
motorsportgp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz