ACHTUNG!!! Rozpoczynamy premierę !!!!!!!!!!
To niezwykle istotna premiera dla producenta z Ingolstadt. Pierwsze Audi R8 było przepustką dla marki do świata prawdziwie luksusowych samochodów o nieprzeciętnych osiągach. Supersamochód z czterema pierścieniami odniósł duży sukces, tym większe były oczekiwania wobec jego spadkobiercy. Wczoraj internet zawrzał, gdy pojawiły się pierwsze przecieki ze zdjęciami drugiego R8. Audi zareagowało na tę gorączkę publikacją wielu szczegółów i oficjalnego pakietu fotografii swojego bolidu, wiemy więc już całkiem sporo, mimo że oficjalna prezentacja nastąpi dopiero 3 marca na Geneva Motor Show 2015.
Szkielet R8 to rama Audi Space Frame nowej generacji, w dużym stopniu stworzona z aluminium oraz włókien węglowych. Dzięki temu nowe auto waży zaledwie 1454 kilogramy, a więc mniej od poprzednika o ok. 50 kg. Niby niewiele, ale przy okazji przybyło skrywanej pod tylną klapą mocy. Nowe Audi R8 od początku będzie produkowane w dwóch wersjach: podstawowej i Plus. Już bazowy wariant ma słuszne stadko mechanicznych koni - 540 sztuk. A to wszystko bez udziału jakiegokolwiek wspomagacza w postaci kompresora, bądź turbosprężarki. Co więcej - wolnossące 5,2 V8 FSI w wersji "z plusem" kipi mocą 610KM. Sprint do pierwszej "setki" trwa ledwie 3,2 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 330km/h. Jest to więc najszybsze w historii Audi.
Oczywiście za dystrybucję tego wulkanu energii pomiędzy cztery koła dba słynny napęd Quattro, który w nowym R8 potrafi nawet 100% momentu napędowego przesłać na jedną z osi w razie potrzeby. Skrzynia biegów to 7-biegowy S-tronic, czyli "automat" z możliwością ręcznego wyboru przełożeń. Aerodynamiczna sylwetka nowego R8 robi imponujące wrażenie - auto jest jeszcze bardziej przysadziste od poprzednika i zapowiada niezwykłe możliwości. Ozdobą karoserii są w pełni diodowe reflektory, które opcjonalnie mogą mieć także moduł oświetlenia laserowego.
Wewnąrz Audi R8 także nie pozostawia wątpliwości - jest rasową wyścigówką, w której wszystko podporządkowano jak najszybszemu pokonywaniu kolejnych kilometrów. Kokpit otacza kierowcę, wszystkie przyciski skupiono w poręczne zestawy, a silnik uruchamiamy prosto z kierownicy. Do tego sztandarowy produkt Audi ostatnich miesięcy - Audi Virtual Cockpit, czyli duży ekran w miejscu tradycyjnych wskaźników. Nowe R8 trafi do salonów niemieckiej marki już latem tego roku. Znamy także ceny auta - podstawową "ósemkę" wyceniono na 165 000 euro, za R8 Plus trzeba zapłacić 187 400 euro.
motogazeta.mojeauto.pl
Komentarze
Prześlij komentarz