Tom odchodzi na państwowy gar :P
Jedno z najbardziej znaczących nazwisk w świecie motoryzacji odchodzi na sportową emeryturę. Wielokrotny zwycięzca z Le Mans Tom Kristensen, pod koniec listopada weźmie udział w swoim ostatnim profesjonalnym wyścigu, rozegranym w São Paulo (Brazylia). 47-letni Duńczyk pozostanie jednak z Audi, jako jego ambasador i partner Audi Sport.
Wycofanie się takiej osobowości jaką jest Tom Kristensen, to rzecz jasna wielka strata dla Audi Sport i w ogóle dla wyścigów długodystansowych – mówi dr Wolfgang Ullrich, szef Audi-Motorsport. Jego decyzja, by zakończyć karierę u szczytu sławy i możliwości, jest dla nas mimo to zrozumiała. Tom jest ostatnim przedstawicielem pokolenia, z którym Audi wkroczyło w świat wyścigów prototypów. Rozpoczął ten rok jako mistrz Mistrzostw Świata Wyścigów Długodystansowych (WEC) i pokazał, że ciągle jest jednym z najszybszych i najlepszych kierowców sportowych. Będzie nam go brakowało jako zawodnika, ale jego doświadczenie i osobowość będą dla nas nadal wsparciem. Cieszymy się, że Tom Kristensen całym sercem jest i pozostanie razem z Audi.
Miałem niezwykły zaszczyt przez 15 lat startować dla najlepszego zespołu i dla najlepszego producenta samochodów na świecie – podkreśla Tom Kristensen. Miałem w zespole wspaniałych kolegów i pracowałem z fantastycznymi ludźmi. Razem z Audi zdobyłem wiele tytułów i wygrałem wiele wyścigów, przeżyłem wiele niezapomnianych chwil. Moja seria zwycięstw w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans nie byłaby możliwa bez Audi. Jest mi bardzo trudno opuścić zespół, którego przez wiele lat byłem kierowcą. Ale kiedyś ten dzień musiał nadejść. Chciałbym podziękować Audi i wszystkim jego pracownikom. Cieszę się równocześnie na moje nowe zadania, które będę wykonywać dla marki Audi i dla Audi Sport.
Dr Wolfgang Ullrich, szef Audi-Motorsport, pozyskał duńskiego kierowcę dla czterech pierścieni pod koniec roku 1999. Wraz z Frankiem Bielą i Emanuelem Pirro, w marcu 2000 roku, w 12-godzinnym wyścigu w Sebring (USA), Tom Kristensen zapewnił Audi pierwsze zwycięstwo w wyścigach samochodowych, a w czerwcu roku 2000 także pierwsze zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. Za kierownicą Audi R8 trio Biela/Pirro/Kristensen, jako pierwszy w historii zespół kierowców, wygrało ten najsłynniejszy wyścig trzy razy z rzędu.
Oprócz tego, w latach 2003 – 2005, za kierownicą Bentley'a oraz jako kierowca dwóch klienckich teamów Audi, Kristensen tryumfował w Le Mans jeszcze trzykrotnie, wpisując na swe konto sześć zwycięstw z rzędu. Nigdy wcześniej w Le Mans nie było kierowcy z takimi osiągnięciami. W latach 2008 i 2013, jadąc Audi R10 TDI i Audi R18 e-tron quattro, tryumfował jeszcze dwukrotnie. Mający na koncie łącznie dziewięć zwycięstw, Tom Kristensen jest rekordzistą jeśli chodzi o wygrane w tym najbardziej utytułowanym wyścigu długodystansowym świata. Co ważne, siedem z nich odniósł razem z Audi.
W roku 2002, Kristensen w Audi R8 wygrał wyścig American Le Mans Series. Klasę pokazał też w serii wyścigów DTM. Dziewięć pole positions, cztery zwycięstwa i osiemnaście razy miejsce na podium sprawiły, że w latach 2004 – 2009 był jednym z najlepszych i najbardziej utytułowanych kierowców jeżdżących Audi A4 DTM. Niestety właśnie podczas wyścigu DTM na początku roku 2007, miał największy w swej karierze wypadek, po którym przez kilka tygodni był wyłączony ze zmagań. To, że udało mu się szybko powrócić na tor, Kristensen zawdzięczał już wtedy swej doskonałej formie fizycznej. Ciągle jeszcze jest wzorem w tym zakresie i na tym właśnie polu będzie wspierał Audi Sport.
Ostatnim wyścigiem Duńczyka, w którym wystartuje jako regularny zawodnik, będzie finał rozgrywanych pod egidą FIA Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC), który odbędzie się 30 listopada w Brazylii. Tom Kristensen wystartuje w nim z numerem „1”, który pasuje do niego najbardziej.
furora.tv
Komentarze
Prześlij komentarz