Następca legendy ciągle w zamrażarce
Zazwyczaj wersje produkcyjne modeli są dużo słabsze, spokojniejsze i mówiąc wprost, nudniejsze od wersji koncepcyjnych. Tym razem z Audi Quattro może być zupełnie inaczej, gdyż producent obiecuje jeszcze bardziej radykalną wersję produkcyjną. Niestety lata lecą, a my czekamy dalej. Premiera wersji koncepcyjnej miała miejsce na Salonie Samochodowym w Paryżu w 2010 roku, a planów produkcji jak nie było, tak nie ma. Co prawda producent zapewnia, że auto jest rozwijane i powinno trafić do salonów już za jakiś czas, ale na dobrą sprawę nie wiadomo, czy to się stanie za rok, za trzy lata...
Na szczęście pan Marc Lichte potwierdził, że prace nad Audi Quattro są nadal prowadzone i wersja ostateczna ma być bardziej ekstremalna niż projekt zaprezentowany cztery lata temu. Oprócz tego powiedział: Zrestartowaliśmy projekt Audi Quattro i tworzymy go na nowo. Auto będzie o wiele mocniejsze, ostrzejsze i bardziej radykalne. Co prawda to nadal tajemnica, ale... wszyscy będą zaskoczeni.
moto.money.pl
Komentarze
Prześlij komentarz