Ciężko było...
Mateusz Lisowski spadł z 10. na 17. miejsce w wyścigu kwalifikacyjnym Blancpain Sprint Series na belgijskim torze Zolder, zmagając się z awarią swojego Audi R8 LMS ultra. Po najlepszym występie w sezonie w podstawowych kwalifikacjach, ostateczna walka o pozycje startowe do głównych zawodów już nie była udana dla Polaka oraz jego francuskiego zmiennika Vincenta Abrila.
Lisowskiemu od samego początku szwankował wóz, musiał nawet go ponownie uruchamiać, w efekcie spadł na koniec stawki. Nasz rodak oddając auto Abrilowi zajmował 22. lokatę. Francuz zdołał jeszcze przebić się nim na 14. miejsce, lecz ostatecznie finiszował trzy oczka niżej. Lisowski i jego zmiennik uplasowali się cztery miejsca za rywalami do mistrzowskiego tytułu w kategorii Silver Cup - duetem David Fumanelli / Stefano Colombo, jadącym BMW Z4 GT3. Jednak może się okazać, że wcale nie rozpoczną niedzielnego wyścigu za nimi. Colombo bowiem obrócił rywala i włoskiej załodze grozi nawet dyskwalifikacja z wyników dzisiejszych zawodów.
Pole position utrzymali Cesar Ramos oraz Laurens Vanthoor (Audi R8 LMS ultra).
V10.pl
Komentarze
Prześlij komentarz