Powtórka z wczoraj...
Pascal Wehrlein po zdobyciu wczoraj pierwszego pole position w DTM, dzisiaj na torze EuroSpeedway Lausitz pierwszy raz wygrał wyścig niemieckiej serii samochodów turystycznych. Rozegrane w zmiennych warunkach pogodowych zawody miały dwóch zwycięzców. Tym drugim był Marco Wittmann, który dwie rundy przed końcem sezonu zapewnił sobie mistrzowski tytuł.
Najmłodszy w całej stawce kierowców Wehrlein po starcie swoim Mercedesem z pierwszego pola od razu objął prowadzenie i na przesychającej, ale wciąż niebezpiecznie śliskiej trasie, początkowo uciekał rywalom o prawie sekundę na okrążeniu.
Gdy już wypracował sobie przewagę, 19-latek tylko pokrył strategię konkurentów, wymieniając deszczowe opony na slicki zaraz po półmetku wyścigu i finiszował 15 sekund przed resztą. Wehrleinowi pomógł zespołowy kolega Christian Vietoris, który po starcie z 11. pola już po pięciu okrążeniach był wiceliderem i zabezpieczał tyły.
Pomimo presji pod koniec Timo Scheidera z Audi, Vietoris utrzymał drugie miejsce do mety i na taką samą pozycję awansował w klasyfikacji generalnej. Szybki tego weekendu Mercedes mógłby zająć całe podium, ponieważ po trzecie miejsce zmierzał Daniel Juncadella. Hiszpan jednak dostał karę przejazdu przez aleję serwisową za zignorowanie żółtych flag, w efekcie spadł za Scheidera.
Kierowcy Mercedesa bądź co bądź zgarnęli aż cztery pozycje w czołowej piątce. Uzupełnił ją Robert Wickens, choć jak Juncadella został ukarany tzw. "drive-through" za identyczne przewinienie. Wittmann za sterami BMW dojechał szósty i jak się okazało wystarczyło to, aby już dziś założyć koronę czempiona.
Jego rywale do tytułu Mattias Ekstrom oraz Edoardo Mortara z Audi obaj bowiem zaliczyli poważne potknięcia. Szwed słabo wystartował z drugiego pola i spadł w środek stawki, Włoch natomiast zaryzykował z założeniem od początku ogumienia na suchą nawierzchnię i okazało się to nietrafione zagranie.
Mortara finiszował ostatni, Ekstrom zaś nie ukończył zawodów, ponieważ źle założono mu przednie lewe koło w pit-stopie. Za świętującym mistrzostwo Wittmannem, na siódmej lokacie zameldował się Augusto Farfus. Brazylijczyk przebił się z 20. pola. Ósmy był Miguel Molina, dziewiąty Martin Tomczyk, chociaż ruszał do wyścigu z końca stawki i został obrócony w połowie rywalizacji przez Jamie Greena. Punktowaną dziesiątkę zamknął ustępujący czempion Mike Rockenfeller. Przedostatni tego roku wyścig DTM za dwa tygodnie na obiekcie Zandvoort w Holandii.
V10.pl
Komentarze
Prześlij komentarz