Prestiż w klasie GT
Niebawem, podczas najbliższej edycji Los Angeles Auto Show, zadebiutuje nowy wariant Audi R8. To model Competition, opisywany jako "najpotężniejsze produkcyjne Audi, jakie kiedykolwiek powstało". Nową odmianę można rozpoznać z zewnątrz po czarnych alufelgach, wykończonych w tej samej barwie końcówkach wydechu, a przede wszystkim po masie elementów z włókna węglowego. Z karbonu wykonano spoiler przedniego zderzaka, panele boczne, obudowy lusterek, dyfuzor i tylne skrzydło.
Karbonowe wykończenia zawitały również do wnętrza, gdzie pojawiły się ponadto listwy progowe z napisem informującym o wersji R8. Jak podkreśla Audi, nabywcy Competition będą mogli dopasować kolorystykę wewnętrzną do zewnętrznej, kierując się swoimi upodobaniami. Obecność w aucie węglowo-ceramicznych hamulców i czerwonych zacisków hamulcowych sugeruje, że auto napędzane jest potężnym silnikiem. Jest tak w istocie, bo nowe Audi wprawiane jest w ruch 5,2-litrowym V10 generującym aż 570 KM mocy.
Silnik, połączony z 7-biegową skrzynią S tronic i napędem na 4 koła, umożliwia przyspieszenie od 0 do 60 mph (tj. 96 km/h) w 3,2 sekundy oraz osiągnięcie maksymalnych 320 km/h. Żadne seryjnie produkowane R8 nie było do tej pory tak szybkie. Wersja Competition trafi na rynek amerykański, gdzie składanie zamówień ruszy w listopadzie, a dostarczanie aut do klientów na początku 2015 roku. Niestety powstanie tylko 60 sztuk nowego wariantu R8.
topcars.pl
Komentarze
Prześlij komentarz