Porsche chyba chce mieć wrogów :P
Zespół Porsche odebrał Toyocie pole position w rozgrywanych kwalifikacjach przed 6-godzinnym wyścigiem w Szanghaju, szóstej już rundy Mistrzostw Świata Wyścigów Długodystansowych. Romain Dumas, Neel Jani i Marc Lieb z najlepszym średnim czasem 1:48.300 zameldowali się na pierwszej pozycji, choć druga ekipa – Anthony Davidson i Sebastien Buemi, prowadzący Toyotę Hybrid #8 – uzyskali taki sam czas.
Walka była niezwykle zacięta, jednak to Porsche posiadało na swoim koncie najlepszy rezultat dzisiejszych kwalifikacji – 1:47.036. Dumas i Jani ustanowili wynik na początkowym etapie sesji i zdecydowali się zjechać do alei serwisowej, „dając szansę” duetowi Toyoty.
Ostatni przejazd Buemiego, zapewnił Toyocie #8 dokładnie ten sam rezultat, jednak ponieważ to Dumas i Jani jako pierwszy zdołali „wykręcić” wynik 1:48.300, to do nich należy pole position. Na suchym torze, kolejne dwie lokaty wywalczyły prototypu tych samych ekip i w tej samej kolejności. Porsche 919 Hybrid nr 20 Timo Bernharda, Marka Webbera i Brendona Hartleya straciło zaledwie 0.024 sekundy do poprzedzających ich załóg, z kolei strata czwartej Toyoty #7 wyniosła już 0.25 sekundy .
Kolejne lokaty przypadły prototypom Audi (szybszy z tej dwójki był nr 1 Di Grassiego, Duvala i Kristensena). Najszybszym wśród maszyn LMP1-L był Rebellion R-One numer 12. Kategorię LMP2 zdominowały Nissany, jednak pole position mogło należeć tylko do jednej ekipy, czyli Romana Rusinova, Olivera Pla i Juliena Canala, reprezentujących barwy zespołu G-Drive Racing. Pierwsze pole zapewnili sobie z czasem 1:54.327, utrzymując za sobą w odległości niemal sekundy kolejny zespół – KCMG. Prototyp Oreca 03R Nissan finiszował również na trzeciej i czwartej pozycji, lecz w barwach zespołu SMP Racing.
Aston Martin, zarówno w klasie LMGTE Pro, jak i LMGTE Am wywalczył pole position do jutrzejszego 6-godzinnego wyścigu w Szanghaju. W kategorii GTE walka o czołowe lokaty była niezwykle zacięta jednak ostatecznie to Darren Turner i Stefan Mucke, prowadzący Vantage V8 nr 97 okazali się najszybsi. Z czasem 2:04.342 wyprzedzili oni obie ekipy Porsche Team Manthey, wśród których szybszym okazał się skład Makowiecki/Pilet, tracący do liderów jedynie 0.102 sekundy.
Porsche ustanowiło tempo w 25 minucie sesji, jednak dwa najlepsze średnie czasy kierowców Aston Martina okazały się wystarczające do uzyskania pierwszego pola w kategorii samochodów GT Pro. Na trzeciej lokacie znaleźli się Jorg Bergmeister i Richard Lietz, korzystający na odciążeniu samochodu o 10 kilogramów. Z rezultatem 2:04.599 zakończyli oni zmagania 0.3 sekundy przed F458 Italia Gianmarii Bruniego i Toni Vilandera.
W klasie LMGTE Am, Prospeed Competition Porsche 911 RSR Emmanuela Collarda i Matthieu Vaxiviera zrobiło co mogło, aby pozbawić Aston Martina podwójnego zwycięstwa w kwalifikacjach, czego udało się im dokonać w końcówce sesji. Vantage V8 #98 Pedro Lamy’ego i Christoffera Nygaarda przyćmił zeszłoroczny czas na pole position o niemal sekundę, ustanawiając tym samym nowy rekord okrążenia kwalifikacyjnego w tej kategorii. Trzecim w klasie był nr 95, Aston Martin Richiego Stanaway’a i Davida Heinemeiera Hanssona, którzy utrzymali się 0.444 sekundy przed nr 90 8Star Motorsport Ferrari 458 Paolo Robertiego i Matteo Cressoniego.
motosportgp.pl
Komentarze
Prześlij komentarz